środa, 2 stycznia 2013

Strefa marzeń - Najnowsze Audi RS 6

Nie mogę sobie przypomnieć od kiedy marzę o tym, by przejechać się jakimkolwiek RS, a najchętniej RS 6. Jednym z najlepszych na świecie kompromisów między limuzyną, a na prawdę sportowym samochodem. Moim ulubionym, a może jednym z ulubionych odcinków Top Geara jest ten w którym Richard ściga się w alpach z narciarzami poprzednim wcieleniem RS 6. Piękna, rycząca, niebieska bestia w nadwoziu kombi  z silnikiem 5.0 FSI generującym 580 KM pod maską. Samochód został okrzyknięty najszybszym kombi świata. Z pewnością trzeba nie lada opanowania, żeby okiełznać taki samochód, chociaż jak stwierdzam po wrażeniach z jazdy S4 B6 te samochody, gdy tylko tego chcemy stają się na prawdę cywilizowanymi pojazdami, no ale z drugiej strony S4, którym jeździłem miał "tylko" 344 KM.  Staram się spełniać swoje marzenia i dokładam wszelkich starań, żeby poczuć na własnej skórze co tzn. RS i myślę, że w niedalekiej przyszłości będę miał przyjemność zamieścić na blogu test RS 6 C5.

RS 6 i RS 4 
To teraz coś o tym cacku widocznym na głównym zdjęciu i o którym mowa w tytule. Audi pokazało ostatnio najnowszą generację RS 6. Podobnie jak w przypadku RS 4, w nadwoziu kombi. Co więcej, na razie oficjalnie nikt nie mówi kiedy zobaczymy wersję sedan (chociaż osobiście myślę, że będzie wyglądała bardzo podobnie do kombi). To co rzuca się od razu w oczy patrząc na przód auta to to, że RS 6 jest podobne do RS 4. Co natomiast odróżnia RS 6 od A6? Dlaczego RS 6 zapewne będzie kosztowało mniej więcej tyle co 3 "zwykłe" A6? Przede wszystkim silnik! Pomimo tego, że niestety fala downsizingu zalewająca wszystkie koncerny niczym tsunami, nie oszczędziła Niemieckiego Ingolstadt to i tak dostajemy potężną jednostkę napędową. W nowej odsłonie nie mamy już (jak to było w poprzedniej generacji) 5.0 i V10. Tutaj mamy 4.0 TFSI  V8 współpracujący z 8-stopniową automatyczną skrzynią biegów. Jak bardzo bym tego downsizingu nie cierpiał to przyznać muszę, że mimo iż silnik mniejszy to turbiny wydmuchały większy moment obrotowy i nowa generacja przyspiesza o 0,6 sekundy szybciej od starszego brata, czyli w 3,9s! Dodatkowo Audi chwali się, że samochód mniej pali dzięki zmniejszonej pojemności silnika i nowemu systemowi "cylinder on demand". Przy spokojnej jeździe np. autostradą, system „wyłącza” 4 cylinrdy poprzez zamknięcie zaworów wlotowych i wylotowych. Rozwiązanie może i ciekawe, ale wg mnie kompletnie niepotrzebne, bo jak podaje producent ma obniżyć spalanie o około 5-10%, co oznacza, że w praktyce wynik może być niezauważalny. Poza tym, system ma się aktywować przy spokojnej jeździe, a jak  często RS 6, które ma 560KM będzie używane do spokojnej jazdy?! No, ale jest też inna "zaleta". Ku ucieszy „zielonym” do katalogu z pewnością zostanie wpisana mniejsza emisja CO2.

Poza samym silnikiem otrzymujemy zupełnie inne zawieszenie, inaczej pracującą skrzynię biegów. Zewnętrzy pakiet stylistyczny, potężne koła z felgami z lekkich stopów oraz bardzo bogate wyposażenie, co można zobaczyć również we wnętrzu.

Film z pierwszą prezentacją wideo. Warto kliknąć chociażby tylko po to żeby usłyszeć "ten" dźwięk w pierwszych sekundach :)












13 komentarzy:

  1. Piękny samochód jeżeli chodzi o osiągi i wygląd :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wygląd rewelacja... I do tego ten czerwony kolor...

    OdpowiedzUsuń
  3. Kapitalny samochód. Wizualnie bardzo mi się podoba, a miałem także to szczęście się nim przejechać i wrażenia niezapomniane.

    OdpowiedzUsuń
  4. każde audi jest piękne ale s-ka to już mistrzostwo :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna maszyna... Niestety jeszcze nie w moim przedziale zakupowym ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Takie audi to marzenie chyba każdego faceta, przejechać się tym autem to czysta frajda, ale mieć go na co dzień... To dopiero musi być piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takim to by się przejechało ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Dobry wpis :) Jednak nie bardzo przepadam za kombi. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawy wpis, ja osobiście uwielbiam kombi;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie Audi jest marzeniem każdego faceta!

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że nie ujawniłeś kosztu tego modelu...

    OdpowiedzUsuń